Monaster Supraski – Współistnienie dwóch światów.
Wystawa Leona Tarasewicza.
Monaster Zwiastowania Przenajświętszej Bogarodzicy i św. Jana Teologa to jeden z pięciu prawosławnych klasztorów męskich w Polsce. Miejsce szczególne nie tylko ze względu na swoją historię, ale również znaczenie obiektu dla świata sztuki, kultury i duchowości. Przy monasterze od 15 lat działa Akademia Supraska – edukacyjnokonferencyjna – tworzona przez prawosławną diecezję białostocko-gdańską, klasztor i fundację OIKONOMOS. Jednym z ważniejszych zadań podejmowanych przez Akademię Supraską jest krzewienie i upowszechnianie wiedzy o bogactwie nie tylko prawosławia i jego duchowości, ale i tradycji, kultury i sztuki.
Ocalenie historycznych budynków przed niszczącym wpływem czasu ma ogromne znaczenie. W służbie historii jest dziś nowa technologia, z szacunkiem podchodząca do dokonań ówczesnych architektów, rzemieślników i artystów. Dzięki niej możemy podziwiać unikatowe malowidła ścienne i korzystać z obiektów, które wciąż budzą zachwyt. Współistnienie historii i współczesności, odwołanie do dziedzictwa i kultury, przy użyciu nowoczesnych technologii może przynieść zaskakujące efekty.
Współistnienie historii i współczesności, odwołanie do dziedzictwa i kultury, przy użyciu nowoczesnych technologii może przynieść zaskakujące efekty.
Odkrył to profesor Leon Tarasewicz, artysta, który wpisał nowe technologie w mury Akademii Supraskiej. Malarz, na co dzień mieszkający i tworzący na ukochanym Podlasiu, w Waliłach pod Gródkiem, wciągnął swoich odbiorców sztuki w labirynt będącą barwnym misterium światła. Sale Akademii Supraskiej, niczym pełna kolorów szarada, skłaniała do przechodzenia z jednej świetlistej strefy w drugą, z pola na pole, by na nowo zanurzyć się w głębi kolorów, odkryć ich moc i piękno wzmożone przez iluminację ledowego światła.
Forma prostych, bijących ciepłem świecących kubików geometrycznych zderzona została z milczącym chłodem historycznych murów. Czyste kolory: źółć, granat, czerwień, zieleń i pomarańcz. Światło białe i skoncentrowane w prostych formach geometrycznych. Niczym witraże, jaśniejące na tle okien, zacierające granice między dniem i nocą. Na końcu tej specyficznej, artystycznej instalacji czekała nas refleksja nad codziennością. Nad światłem, sztuką, nad misterium tajemnicy życia i Boga.
Obrazy Tarasewicza
Głośna wystawa Leona Tarasewicza, w której na pierwszy plan wysunęły się barwne świetlne formy, to jeden z tych momentów, podczas których można na nowo odkryć znaczenie sztuki współczesnej. Bez znajomości filozofii tworzenia artysty, jego odniesień do rzeczywistości i inspiracji, trudno byłoby połączyć kwadratowe kubiki z kilkusetletnią historią supraskiego monasteru. A jednak właśnie w tym miejscu to połączenie ma największy sens. „Światło zamknięte w obrazach odgrywa taką samą rolę w naszej świadomości, jaką kiedyś pełniła malowana ikona: jest niczym modlitwa”, pisał w 2015 roku Leon Tarasewicz. Obrazy prezentowane w Akademii Supraskiej to połączenie technologii z wizją artysty, który doświadczenie współczesnego świata zamknął w plastikowych pudełkach. To nie są zwykłe obrazy, ale dzieła „malowane” światłem.
„Wizualny świat wokół nas został zdominowany przez światła lightboxów, reklam oraz codzienną obecność ekranu telewizyjnego czy komputerowego” – pisał Tarasewicz.
Według niego coraz rzadziej doświadczamy przyrody w ciągu dnia, nasze życie toczy się wieczorami, „dzień staje się dla nas nocą, a noc dniem”. Ale światło, według artysty, wciąż pozostaje niewytłumaczalną, skłaniającą do refleksji tajemnicą.
(…) ciągle mamy niezrozumiałą pokorę wobec zagadkowej świetlistości spotykanej w naturze czy wobec rozjarzonych nocą panoram wielkich miast.
Wystawa Leona Tarasewicza w Akademii Supraskiej odbyła się w dniach 4 sierpnia – 15 września 2017 r. Jej kuratorką została Magdalena Godlewska- Siwerska (Galeria Arsenał). Podsumowaniem ponadmiesięcznej prezentacji instalacji artystycznej było wydanie książki „Leon Tarasewicz Malarstwo” traktującej o historii tworzenia artysty nieodłącznie związanego z Podlasiem, której publikację wsparła firma KAN.
Światło to misterium
Wystawa była niepowtarzaną okazją, by doświadczyć twórczości Tarasewicza. Jego charakterystyczne, kolorowe pasy i piksele zostały zastąpione barwnym światłem, ale wciąż zamkniętym w geometrycznych granicach. Czy przeciętny obserwator dopatrzy się w nich odniesień ikonograficznych? Czy odkryje podziw dla sztuki i talentu Jerzego Nowosielskiego, jednego z najwybitniejszych współczesnych pisarzy ikon? Bez głosu wyjaśnienia Leona Tarasewicza, twórcy wystawy, byłoby raczej trudno.
Modernizacja monasteru
Monaster Zwiastowania Przenajświętszej Bogarodzicy i św. Jana Teologa to najważniejszy obiekt architektoniczno-kulturalny w Supraślu, które szczyci się 500-letnią historią. W 1996 roku rozpoczęły się tu prace remontowe, które objęły między innymi modernizację Muzeum Ikon, mieszczące się w dawnym Pałacu Archimandrytów, usytuowanym na terenie klasztoru. Rewitalizacji, od strony architektonicznej i funkcjonalnej poddano też pomieszczenia klasztorne na potrzeby Akademii Supraskiej. Jedną z sal w wyremontowanej już części programowej Akademii Supraskiej nazwano imieniem Janusza Kaczyńskiego (zm. w 2011 r.), głównego architekta i autora koncepcji renowacji zabudowań monasterskich.
W pomieszczeniu powstała wystawa upamiętniająca wkład architekta w renowację zabytkowego obiektu, prezentująca jego sylwetkę i dorobek.
Odnowa, poza poprawieniem funkcji wizualnej wnętrz i elewacji budynku, obejmowała również instalacje wodno-grzewcze. To ostatnie zadanie powierzono firmie KAN, która zainstalowała w obiekcie System KAN-therm Push Platinum, przeznaczony do instalacji grzewczych oraz wewnętrznych instalacji wodociągowych zapewniających ciepłą wodę użytkową. Monaster w Supraślu to w rzeczywistości kompleks historycznych budynków, nierozerwalnie związanych ze sferą kulturalną miasta. Na terenie klasztoru mieści się Akademia Supraska i XVII-wieczny Pałac Archimandrytów. Znajduje się w nim Muzeum Ikon, które jest pierwszym w Polsce muzeum interaktywnym, gdzie poprzez światło, obraz i efekty dźwiękowe prezentuje sztukę sakralną wschodniego chrześcijaństwa. Po drugiej stronie ujrzymy cerkiew św. Jana Teologa i refektarz, zaś z boku ogrody monasterskie i Dom Pielgrzyma pokojami gościnnymi. Nieopodal możemy dostrzec pozostałości dawnych katakumb. W centrum zabudowań klasztornych znajduje się XVI-wieczna obronna cerkiew Zwiastowania Przenajświętszej Bogarodzicy (zrekonstruowana), która jako budowla cerkiewna łączy styl gotycki z wpływami bizantyjskimi. Z kolei wejścia na teren monasteru strzeże XVIII-wieczna brama z dzwonnicą, wzorowana na bramie z Pałacu Branickich w Białymstoku.
Autor: Aneta Gawędzka-Paniczko
Mariusz Wideryński
Fotograf, nauczyciel akademicki i teoretyk fotografii. Fotografia, jego wielka życiowa pasja od lat jest zawodem i sposobem na życie.
Doktor habilitowany sztuki – doktorat i habilitacja na Wydziale Operatorskim i Realizacji Telewizyjnej w PWSFTviT im. L. Schillera w Łodzi; członek Stowarzyszenia Autorów „ZAiKS” oraz Związku Polskich Artystów Fotografików, w którym w latach 2005-2011 pełnił funkcję prezesa Związku. Pomysłodawca oraz kurator ponad 100 wystaw fotografii w kraju i za granicą. Organizator plenerów oraz warsztatów fotograficznych, juror i recenzent fotografii w krajowych oraz międzynarodowych konkursach i festiwalowych przeglądach portfolio reviews. Współautor nowatorskiego cyklu koncertów Partytury Fotograficzne, których celem jest poszukiwanie relacji pomiędzy obrazem i dźwiękiem, fotografią i muzyką współczesną. W tym projekcie zestaw fotografii stanowi współczesną partyturę, podstawę do stworzenia utworu muzycznego. Przy realizacji Partytur współpracuje z najwybitniejszymi kompozytorami i wykonawcami muzyki współczesnej. Obszarem zainteresowań twórczych artysty jest człowiek, a właściwie relacje pomiędzy rzeczywistością i przemijaniem. Swoje prace pokazywał podczas wielu wystaw indywidualnych oraz zbiorowych w kraju i za granicą. Zajmuje się też fotografią ilustracyjną i grafiką użytkową. W swoim dorobku ma m.in. ponad 30 autorskich wydawnictw albumowych. Od 2008 jest stałym współpracownikiem Kancelarii Sejmu RP. Pracę twórczą od lat łączy z dydaktyczną – jest nauczycielem akademickim, profesorem warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Na Wydziale Sztuki Mediów prowadzi autorską Pracownię Zastosowań Fotografii oraz Pracownię Fotografii na Wydziale Wzornictwa. Jego wielką namiętnością są również podróże i góry. Od 1978 jest ratownikiem górskim GOPR.